𝐊𝐨𝐛𝐢𝐞𝐜𝐚 𝐬𝐢ł𝐚, 𝐭𝐞𝐜𝐡𝐧𝐢𝐤𝐚 𝐢 𝐬𝐭𝐫𝐚𝐭𝐞𝐠𝐢𝐚: 𝐁𝐨𝐠𝐮𝐬𝐳𝐨́𝐰-𝐆𝐨𝐫𝐜𝐞 𝐰 𝐂𝐞𝐧𝐭𝐫𝐮𝐦 𝐑𝐨𝐳𝐰𝐨𝐣𝐮 𝐏𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢𝐜𝐡 𝐙𝐚𝐩𝐚𝐬𝐨́𝐰

Turniej w Boguszowie-Gorcach udowodnił, że kobiece zapasy w Polsce rozwijają się w imponującym tempie. W zawodach wzięły udział również zawodniczki KS Lotnik, które pokazały, że klub konsekwentnie rozwija młode talenty i przygotowuje je do rywalizacji na najwyższym poziomie. Rośnie zarówno poziom wyszkolenia młodych zawodniczek, jak i świadomość taktyczna, a te stają się fundamentem przyszłych sukcesów na arenach krajowych i międzynarodowych.

𝗠ł𝗼𝗱𝗮 𝗴𝗲𝗻𝗲𝗿𝗮𝗰𝗷𝗮: 𝗱𝘆𝗻𝗮𝗺𝗶𝗸𝗮, 𝗶𝗻𝘁𝘂𝗶𝗰𝗷𝗮 𝗶 𝗯ł𝘆𝘀𝗸𝗮𝘄𝗶𝗰𝘇𝗻𝗮 𝗮𝗱𝗮𝗽𝘁𝗮𝗰𝗷𝗮

Najmłodsze zawodniczki, w tym reprezentantki KS Lotnik, pokazały, jak wiele zmieniło się w szkoleniu dziewcząt w ostatnich latach. Na macie dominował nowoczesny styl walki: szybkie zejścia do nóg, agresywna, ale kontrolowana praca rąk, płynne przejścia między fazą ofensywną i defensywną. Widoczna była pewność w podejmowaniu decyzji i gotowość do odrabiania strat, element, który zwykle pojawia się dopiero w starszych kategoriach wiekowych

– 𝑇𝑒 𝑑𝑧𝑖𝑒𝑤𝑐𝑧𝑦𝑛𝑦 𝑤𝑎𝑙𝑐𝑧ą 𝑧 𝑜𝑑𝑤𝑎𝑔ą, 𝑗𝑎𝑘𝑖𝑒𝑗 𝑠𝑖ę 𝑛𝑖𝑒 𝑠𝑝𝑜𝑑𝑧𝑖𝑒𝑤𝑎ł𝑎𝑚. 𝑇𝑜 𝑖𝑛𝑛𝑦 𝑝𝑜𝑧𝑖𝑜𝑚 𝑛𝑖ż 𝑘𝑖𝑙𝑘𝑎 𝑙𝑎𝑡 𝑡𝑒𝑚𝑢 – mówi pani Marzena, jedna z kibicek obserwujących zawody.

Rozwinięta inteligencja taktyczna była kolejnym wyróżnikiem młodych zawodniczek. Potrafiły reagować na zmiany w ustawieniu przeciwniczki, korygować kierunek ataku i odcinać przestrzeń na kontrę.

– 𝑊𝑖𝑑𝑎ć, ż𝑒 𝑡𝑟𝑒𝑛𝑒𝑟𝑧𝑦 𝑟𝑜𝑏𝑖ą ś𝑤𝑖𝑒𝑡𝑛ą 𝑟𝑜𝑏𝑜𝑡ę. 𝐷𝑧𝑖𝑒𝑤𝑐𝑧ę𝑡𝑎 𝑝𝑟𝑎𝑐𝑢𝑗ą 𝑗𝑢ż 𝑗𝑎𝑘 𝑚𝑎ł𝑒 𝑝𝑟𝑜𝑓𝑒𝑠𝑗𝑜𝑛𝑎𝑙𝑖𝑠𝑡𝑘𝑖 – komentował pan Michał, tata jednej z zawodniczek z Dolnego Śląska.

𝐁𝐨𝐠𝐮𝐬𝐳𝐨́𝐰-𝐆𝐨𝐫𝐜𝐞: 𝐨ś𝐫𝐨𝐝𝐞𝐤 𝐬𝐭𝐚𝐰𝐢𝐚𝐣ą𝐜𝐲 𝐧𝐚 𝐫𝐨𝐳𝐰𝐨́𝐣 𝐢 𝐩𝐫𝐨𝐟𝐞𝐬𝐣𝐨𝐧𝐚𝐥𝐢𝐳𝐦

Organizacja zawodów pokazała, że Boguszów-Gorce doskonale rozumie nowoczesną rywalizację sportową młodzieży. Przemyślana logistyka, świetnie przygotowana hala, praca sędziów i wsparcie techniczne stworzyły warunki zbliżone do turniejów centralnych. Atmosfera była intensywna, ale przyjazna. Publiczność aktywnie reagowała na akcje na macie, a jej energia udzielała się zawodniczkom.

– 𝘛𝘢𝘬𝘪𝘦𝘨𝘰 𝘥𝘰𝘱𝘪𝘯𝘨𝘶 𝘥𝘻𝘪𝘦𝘸𝘤𝘻𝘺𝘯𝘺 𝘱𝘰𝘵𝘳𝘻𝘦𝘣𝘶𝘫ą. 𝘛𝘰 𝘯𝘪𝘦 𝘴ą 𝘵𝘺𝘭𝘬𝘰 𝘻𝘢𝘸𝘰𝘥𝘺, 𝘵𝘰 ś𝘸𝘪ę𝘵𝘰 𝘻𝘢𝘱𝘢𝘴𝘰́𝘸 – podkreślał jeden z lokalnych trenerów.

Rodziny, kibice i sympatycy zapasów stworzyli wyjątkowy klimat. Widać było, że społeczność stoi za zawodniczkami i traktuje ich rozwój jako wspólne, lokalne osiągnięcie.

𝐊𝐒 𝐋𝐨𝐭𝐧𝐢𝐤 𝐦𝐞𝐥𝐝𝐮𝐣𝐞 𝐬𝐢ę 𝐧𝐚 𝐳𝐚𝐰𝐨𝐝𝐚𝐜𝐡

Na macie w Boguszowie-Gorcach wystąpiły także zawodniczki wrocławskiego klubu KS Lotnik. Dziewczyny imponowały precyzją, szybkością i inteligencją taktyczną. Dynamiczne wejścia w nogi, płynne przejścia między fazą ofensywną a defensywną oraz dojrzałe podejmowanie decyzji pokazały, że KS Lotnik konsekwentnie kształtuje sportowców gotowych do walki w najbardziej wymagających turniejach

– 𝐽𝑒𝑠𝑡𝑒ś𝑚𝑦 𝑏𝑎𝑟𝑑𝑧𝑜 𝑑𝑢𝑚𝑛𝑖 𝑧 𝑛𝑎𝑠𝑧𝑦𝑐ℎ 𝑧𝑎𝑤𝑜𝑑𝑛𝑖𝑐𝑧𝑒𝑘. 𝐷𝑧𝑖𝑒𝑤𝑐𝑧𝑦𝑛𝑦 𝑝𝑜𝑘𝑎𝑧𝑎ł𝑦 𝑛𝑖𝑒 𝑡𝑦𝑙𝑘𝑜 𝑑𝑒𝑡𝑒𝑟𝑚𝑖𝑛𝑎𝑐𝑗ę 𝑖 𝑤𝑦𝑠𝑜𝑘𝑖 𝑝𝑜𝑧𝑖𝑜𝑚 𝑡𝑒𝑐ℎ𝑛𝑖𝑐𝑧𝑛𝑦, 𝑎𝑙𝑒 𝑟𝑜́𝑤𝑛𝑖𝑒ż 𝑑𝑢𝑐ℎ𝑎 𝑤𝑎𝑙𝑘𝑖 𝑖 𝑝𝑎𝑠𝑗ę, 𝑘𝑡𝑜́𝑟𝑒 𝑠ą 𝑓𝑢𝑛𝑑𝑎𝑚𝑒𝑛𝑡𝑒𝑚 𝑠𝑢𝑘𝑐𝑒𝑠𝑢 𝑤 𝑧𝑎𝑝𝑎𝑠𝑎𝑐ℎ. 𝑇𝑜 𝑑𝑙𝑎 𝑛𝑎𝑠 𝑠𝑦𝑔𝑛𝑎ł, ż𝑒 𝑛𝑎𝑠𝑧𝑎 𝑝𝑟𝑎𝑐𝑎 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑛𝑜𝑠𝑖 𝑒𝑓𝑒𝑘𝑡𝑦 𝑖 ż𝑒 𝑚ł𝑜𝑑𝑒 𝑡𝑎𝑙𝑒𝑛𝑡𝑦 𝑚𝑎𝑗ą 𝑠𝑧𝑎𝑛𝑠ę 𝑟𝑜𝑧𝑤𝑖𝑗𝑎ć 𝑠𝑖ę 𝑤 𝑝𝑟𝑜𝑓𝑒𝑠𝑗𝑜𝑛𝑎𝑙𝑛𝑦𝑚 ś𝑟𝑜𝑑𝑜𝑤𝑖𝑠𝑘𝑢 – mówi Rafał Daniliszyn, prezes KS Lotnik.

𝗦𝘁𝗿𝗮𝘁𝗲𝗴𝗶𝗰𝘇𝗻𝗮 𝗽𝗿𝘇𝘆𝘀𝘇ł𝗼ść 𝗸𝗼𝗯𝗶𝗲𝗰𝘆𝗰𝗵 𝘇𝗮𝗽𝗮𝘀𝗼́𝘄 𝘄 𝗣𝗼𝗹𝘀𝗰𝗲

Turniej pokazał, że fundamenty przyszłych sukcesów polskich zapasów kobiet budowane są już na etapie najmłodszych kategorii wiekowych. Widać system, konsekwencję i jasny kierunek. Kluby inwestują w infrastrukturę, trenerzy w nowoczesne metody szkolenia, a rodziny w rozwój swoich dzieci.

– 𝑇𝑒 𝑑𝑧𝑖𝑒𝑤𝑐𝑧𝑦𝑛𝑦 𝑚𝑎𝑗ą 𝑝𝑎𝑠𝑗ę, 𝑐ℎ𝑎𝑟𝑎𝑘𝑡𝑒𝑟 𝑖 ś𝑤𝑖𝑒𝑡𝑛𝑒 𝑤𝑧𝑜𝑟𝑐𝑒. 𝐽𝑒ś𝑙𝑖 𝑡𝑜 𝑢𝑡𝑟𝑧𝑦𝑚𝑎𝑗ą, 𝑏ę𝑑𝑧𝑖𝑒𝑚𝑦 𝑜𝑔𝑙ą𝑑𝑎ć 𝑗𝑒 𝑛𝑎 𝑑𝑢ż𝑦𝑐ℎ 𝑚𝑎𝑡𝑎𝑐ℎ 𝐸𝑢𝑟𝑜𝑝𝑦 – ocenił jeden z doświadczonych trenerów obecnych na trybunach.

Rosnąca popularność dyscypliny i coraz większa liczba młodych zawodniczek to sygnał, że kobiece zapasy przestały być niszową gałęzią sportu. Obecnie stają się pełnoprawnym elementem polskiego systemu szkolenia, z realnym potencjałem na sukcesy międzynarodowe. Boguszów-Gorce tylko to potwierdził, pokazując, że przyszłość polskich zapasów rodzi się właśnie tu, na matach, gdzie młode zawodniczki uczą się odwagi, dyscypliny i sportowego charakteru.

𝗠𝗮ł𝗴𝗼𝗿𝘇𝗮𝘁𝗮 𝗚𝗶𝘇𝗲𝘄𝗲𝘁𝗲𝗿